Ach te cele... DZIEŃ 1
Pora wyznaczyć sobie cele na ten 90 dniowy challenge. Największym problemem są dla mnie fajki. Nie chce palić, bardzo źle się po nich czuję ale jaram jak głupi. Rzucałem już tysiąc razy żeby po godzinie znowu iść po paczkę. Spróbuję zatem podtrzymać motywację poprzez spisywanie swoich doświadczeń poczas rzucania. Chcę rzucić raz na zawsze a nie na 90 dni ale przyjąłem taką formę, bo łatwiej mi oszukać umysł, że przecież po 90 dniach zapalę i nie ma co rozpaczać za dymkiem
A więc priorytet:
1. pożegnanie fajek
Inne cele na te 90 dni:
1. Min 30 do 1h medytacji dziennie.
2. Min. 30 do 1h nauki programowania dziennie.
3. Co drógi dzień trening.
Mam już również pomysł na drugi wpis. Żeby nie zapomnieć:
---> co mnie motywuje do tego żeby rzucić palenie papierosków?
---> co mi daje medytacja?
Dodaj komentarz